- ::Ostatnia wojna:: http://www.lastxxxwar.pun.pl/index.php - Wolne Tereny http://www.lastxxxwar.pun.pl/viewforum.php?id=21 - Wodospad przy ''strefie ciszy'' http://www.lastxxxwar.pun.pl/viewtopic.php?id=91 |
Neriss - 2008-05-19 19:16:49 |
Cudem udało im sie uciec ze strefy ciszy. Dziewczynę jednak trapiło czym owa strefa była... co to był za potwór? |
Erith - 2008-05-19 19:19:10 |
Była przestraszona nie wiedziałą gdzie jest i co sie dzieje cała sie trzasła |
Neriss - 2008-05-19 19:26:09 |
- Tamto miejsce nazywają strefa ciszy...- powiedział i usiadł na kamieniu przy ''jeziorku'' wytworzonym przy wodospadzie - Tam istnieje cisza, która zabija. Nie ma tam życia... jest tylko strach, tylko samotność, pustka... - spojrzał na nią i westchnął - Już po wszystkim... |
Erith - 2008-05-19 19:28:07 |
"Mam nadzieje" westchnełą i patrzyła przed siebie |
Neriss - 2008-05-19 19:33:35 |
Wyciągnął do niej rękę - Chodź, usiądź... - poprosił. |
Erith - 2008-05-19 19:34:17 |
Nie podała mu reki ale podeszła |
Neriss - 2008-05-21 14:12:21 |
Westchnął i opuścił rękę. Spojrzał na nią - To nie moja wina, że to coś tam sie zagnieździło - powiedział po chwili jakby odebrał jej zachowanie jako obwinianie go za całe zło Artii. |
Erith - 2008-05-21 15:08:31 |
'Przeciez ja nie powiedzialam ani nie zarzuciłam Ci ze to twoje wina' |
Neriss - 2008-05-21 15:21:47 |
Spuścił wzrok i przygryzł wargę. |
Erith - 2008-05-21 15:24:10 |
:powiedz mi czy moozesz mnie tak 'szczerze' przytulić?' |
Neriss - 2008-05-21 15:25:07 |
Spojrzał na nią i objął ją przytulając jej głowę do swojej piersi. |
Erith - 2008-05-21 15:27:50 |
'To było straszne,ale nie wiem co by bylo gdybym trafila tutaj i byla sama' |
Neriss - 2008-05-21 15:29:51 |
Westchnął głęboko, a głowa Erith lekko uniosła się na jego piersi. |
Erith - 2008-05-24 08:56:09 |
'Pomogłeś, byłeś cały czas ze mną a mogłeś uciec i zostawic mnie, mogles uciekac sam. a jednak zostales i trzymales mnie za reke" |
Neriss - 2008-05-24 15:07:15 |
- W sumie masz rację... jednak... moja profesja nie za bardzo mogła ci pomóc, bo do niej potrzeba skupienia - westchnął i pogłaskał ją po głowie - za to ty jesteś dobrą czarodziejką, nawet jak ci czasem coś nie wychodzi - uśmiechnął się chcąc jakoś rozluźnić atmosferę. |
Erith - 2008-05-24 17:55:06 |
'Daleko mi jeszcze do tytułu " dobrej czarodziejki" ale dziekuję' |
Neriss - 2008-05-24 18:15:19 |
- nie znam lepszej czarodziejki od ciebie - uśmiechnął się, choć tak po prawdzie nie znał innej czarodziejki niż Erith. |
Erith - 2008-05-24 18:33:28 |
"tak? juz zapomniałeś o przygodzie na targu?' |
Neriss - 2008-05-24 18:40:52 |
- O tym biednym kurczaku trudno zapomnieć - uśmiechnął się, bo tamto wspomnienie sprawiało, że do jego umysłu napływała fala dobrego humoru - Ale odliczając ten mały incydent widziałem twoje czary tylko raz. |
Erith - 2008-05-24 18:43:52 |
" No własnie " |
Neriss - 2008-05-24 18:47:19 |
- Ale i tak chyba nie było aż tak źle - powiedział i spojrzał na wodospad - A może jeszcze raz wypróbujesz... swoje... zdolności - powiedział dzieląc słowa. Chciał ja podpuścić by raz jeszcze spróbowała z magią. |
Erith - 2008-05-24 18:49:38 |
' O Nie, nie nie nie ' |
Neriss - 2008-05-24 18:53:53 |
- proszę... - zrobił wielkie, słodkie oczy, którym trudno się oprzeć. |
Erith - 2008-05-24 18:54:50 |
' Nie, nie to nie możliwe ' |
Neriss - 2008-05-24 18:57:34 |
Im dłużej patrzył na nią tym wzrokiem zbitego pieska tym bardziej chciała spełnić jego prośbę. |
Erith - 2008-05-24 18:58:53 |
' No dobra' |
Neriss - 2008-05-24 19:02:24 |
Rozejrzał się dookoła z miną zatwardziałego myśliciela. |
Erith - 2008-05-24 19:04:44 |
' Hmm zalezy w co?" |
Neriss - 2008-05-24 19:06:11 |
- A w co potrafisz to zmienić? - spytał - ja sie nie znam na magii - powiedział i uśmiechnął się ni to wrednie ni to miło. |
Erith - 2008-05-24 19:11:10 |
" Chyb a potrafiłabym to zamienic w mały bukiecik kwiatów." |
Neriss - 2008-05-24 19:12:24 |
- to do dzieła - zachęcił ją. |
Erith - 2008-05-24 19:22:05 |
wyciągła różdżke machneła nią nad głową wyszeptała zaklecie i wskazała na kamień |
Neriss - 2008-05-24 19:25:07 |
Białe i błękitne iskierki wypadły z różdżki i trafiły w kamień, który zaczął się świecić i wirować lekko unosząc się w powietrzu. |
Erith - 2008-05-24 19:26:05 |
'ymm no raczej tak? musimy poczekac do konca' |
Neriss - 2008-05-24 19:29:44 |
Erith zaczęła jednak mieć wątpliwości. czy oby na pewno tak miało być? A może lepiej stwierdzić po sprawdzeniu w księdze? |
Erith - 2008-05-24 19:31:46 |
Popatrzyła na niego i wstyd jej troche było |
Neriss - 2008-05-25 11:49:51 |
Długo nie mogła znaleźć odpowiedniej strony, aż w końcu trafiła na stronę z zaklęciem, które wypowiedziała. Okazało sie, że pomyliła jedną głoskę przez co zmieniła cały sens zaklęcia. |
Erith - 2008-05-26 17:01:34 |
'Chyba jednak nie jestem w tym dobra. lepiej się gdzieś schowajmy zanim to wybuchnie" |
Neriss - 2008-05-26 17:13:06 |
Chłopak skinął głową przytakując i ukryli się za startą kamieni na której uprzednio siedzieli. Chwilę potem kamień okręcił sie ostatni raz i wybuchnął milionem błyszczących, różnobarwnych iskier. Kalel spojrzał na Erith - Wiesz co? Ja myślę, że twoje pomyłki to robią czasem więcej bajeru niż to co starasz się zrobić - uśmiechnął sie miło. Mimo wszystko wyglądało na to, ze podobała mu się ta 'sztuczka'. |
Erith - 2008-05-31 19:23:26 |
"poprostu wtedy jest kolorowo "\zasmiała sie |
Neriss - 2008-05-31 19:28:18 |
- nauczysz się - machnął ręką ze śmiechem - Wszystkiego da sie nauczyć - powiedział. |
Erith - 2008-06-02 20:45:32 |
"Mam je od zawsze" |
Neriss - 2008-06-03 13:25:18 |
- no skoro tak to na pewno - spojrzał na nią - ale ma.. taki inny kształt. zazwyczaj znamiona które widywałem były kropką - uśmiechnął się. |
Erith - 2008-06-03 19:45:36 |
" Tak, kształt ma wyjątkowy może kiedyś się dowiem skąd je mam" |
Neriss - 2008-06-04 13:42:52 |
- Uważaj bo się jeszcze okaże że jesteś wybrana do jakiegoś większego celu - powiedział machając zabawnie rękoma niczym nadworny kuglarz. |
Erith - 2008-06-04 15:11:27 |
'Tak, tak to napewno sie sprawdze " |
Neriss - 2008-06-04 16:49:07 |
Kalel uśmiechnął się miło i spojrzał w niebo - Nie jesteś najgorsza w czarach, poza tym, jeszcze masz czas by się nauczyć - powiedział melodyjnym głosem. |
Erith - 2008-06-04 20:01:16 |
"Tak Możliwe" |
Neriss - 2008-06-05 06:46:56 |
- lata praktyki - zaśmiał się miło. |
Erith - 2008-06-06 19:51:44 |
" No tak zapomniałam' |
Neriss - 2008-06-07 19:21:51 |
Chłopak uśmiechnął się miło i oblizał wargi - I jak ty będziesz ćwiczyć to będziesz najlepszą czarodziejką tej ery - powiedział przekonany o swojej racji. Spojrzał na Erith - Mogę zobaczyć prawdziwą księgę zaklęć? - spytał po chwili. |
Erith - 2008-06-08 08:34:32 |
'No pewnie że możesz' |
Neriss - 2008-06-08 11:00:01 |
Wziął do niej księgę i pogłaskał okładkę. |
Erith - 2008-06-08 12:56:08 |
" Nie przerobilam calej , tylko wybrane rzeczy" |
Neriss - 2008-06-08 14:39:15 |
- Hmmm... wiesz co? - spytał czytając księgę mimo że mało z niej rozumiał - Myślę, że fajnie by było jakbyśmy znaleźli gdzieś jakiegoś innego czarodzieja, albo w ogóle jakiegokolwiek maga. Może by nauczył się tego i owego - spojrzał na Erith i podał jej księgę. |
Erith - 2008-06-08 15:05:45 |
'Myślisz ze ktoś poza moją babcią będzie miał do mnie cierpliwość?" |
Neriss - 2008-06-08 15:40:07 |
- No wiesz, jesteś znośna tak na biedę - zażartował sobie z niej i zaczął się ze śmiechu bujać na kamieniu na którym siedział. |
Erith - 2008-06-09 13:13:09 |
' No na biede może tak' |
Neriss - 2008-06-09 13:59:39 |
Woda była płytka przy brzegu tak więc gdy wstał była mu ledwo do pasa. Skrzyżował ręce na piersi i patrzył na nią spod mokrej grzywki, która opadła mu na oczy przysłaniając pół twarzy. Po chwili jednak także zaczął się śmiać - I widzisz? Okropna jesteś, o! - powiedział żartem udając człowieka leciwego i doświadczonego. Fakt faktem nie wyszło mu to jednak. |
Erith - 2008-06-09 14:10:45 |
Śmiała się z niego ale po chiwli wskoczyła do wody chlapiąc go wodą. |
Neriss - 2008-06-09 14:14:02 |
Zasłonił się rękami jakby mu robiło różnice czy oberwie wodą czy też nie, a w sumie i tak jest przemoczony. |
Erith - 2008-06-09 14:15:18 |
" No i po co się chowasz" |
Neriss - 2008-06-10 12:43:36 |
- tak dla zasady - zaśmiał się i spojrzał w niebo - chyba jednak przenocujemy tu. jest ciepło więc nie ma problemu ze spaniem pod gołym niebem. no, chyba że nagle lunie - dodał po chwili jakby pytał pogody czy się nie skopie. |
Erith - 2008-06-11 07:40:11 |
" TObie to i tak nie robi róznicy' |
Neriss - 2008-06-11 14:12:51 |
- tobie też nie - spojrzał na nią krzyżując ręce na piersi jakby jej przypominając, że także siedzi w wodzie. |
Erith - 2008-06-12 12:14:15 |
" No takk' |
Neriss - 2008-06-12 18:36:06 |
Uśmiechnął się radośnie i nie przejmując się tym że widoczność jest coraz gorsza, bo robiło się coraz ciemniej, zaczął pryskać wodą naokoło. |
Erith - 2008-06-12 18:53:12 |
Chlapłą go także zbliżając się coraz blizej niego by woda chlapałą go mocniej |
Neriss - 2008-06-14 13:41:32 |
W końcu udało mu się złapać ją za ręce i zanurzyć je w wodzie tak by przestała w końcu go chlapać. |
Erith - 2008-06-15 16:02:55 |
' Co ja z tego bede miec' |
Neriss - 2008-06-15 16:55:22 |
- cóż.. - jego mina świadczyła o tym że myśli intensywnie - puszczę się - powiedział po chwili z głupim uśmiechem. W sumie trzymał ją za nadgarstki. Poza tym, z jego uścisku trudno się było wyrwać bo z jednej strony był delikatny, a z drugiej bardzo zdecydowany - I będziesz mogła... - zaczął myśleć nad innym argumentem - Jej, nie każ mi tyle myśleć. |
Erith - 2008-06-15 17:17:33 |
'No mysl mysl chociaz raz sie wysil' |
Neriss - 2008-06-15 17:21:14 |
Westchnął i wywrócił oczy. |
Erith - 2008-06-15 17:26:46 |
'Jaki strajk no?' |
Neriss - 2008-06-15 17:32:59 |
- siedzę tu - oznajmił - i nie wyjdę z tej wody - zagroził. |
Erith - 2008-06-15 17:35:34 |
' To sobie siedz, tylko potem nie pros zebym sie toba opiekowała jak bedziesz chory' |
Neriss - 2008-06-15 17:39:47 |
wstał z wody i wyszedł z jeziorka mrucząc pod nosem coś co brzmiało jak "(..)ja to mam dar przekonywania, no do kurwy nędzy(...), nikt się nie przejmuje moimi strajkami(...)". Po czym położył się na ziemi przy drzewie i westchnął. Było już bardzo ciemno. |
Erith - 2008-06-15 17:41:46 |
Było jej zimno ale nie narzekałą połozyła się na trawie próbując zasnąc, ale nie mogla |
Neriss - 2008-06-15 17:44:16 |
A Kalel leżał w tych mokrych ciuchach. Cóż, jednak marznąć nie było co, bo jak tylko na niebie pojawił się księżyc zrobiło się znacznie cieplej. Nawet wietrzyk jakby ustał. Erith zaczęła odczuwać znużenie... Kalel zdawał się już spać. |
Erith - 2008-06-15 17:46:07 |
Po chwili zasneła |
Neriss - 2008-06-15 17:50:47 |
Rano obudził ją śpiew ptaków i jakby głośniejszy niż w nocy szum wody. |
Erith - 2008-06-15 17:52:55 |
' Jego jak zwykle gdzieś wywialo" |
Neriss - 2008-06-15 17:56:03 |
Ubrania były suche i lekko falowały na wietrze. najwidoczniej Kalel położył na sukni kamienie by nie odleciała z mocniejszym wiatrem. Wokół nikogo nie było. Jakiś wróbelek usiadł dziewczynie na głowie i zaćwierkał. |
Erith - 2008-06-15 17:57:25 |
Wzieł ptaszka na palec nie bał sie jej poglaskała go i wypuscila . wziela ubrania i zalozyla je |
Neriss - 2008-06-15 17:58:19 |
Chwilę potem zza krzaków wyszedł Kalel wypluwając liście z ust. |
Erith - 2008-06-15 17:59:34 |
'Gdzies znów był co? |
Neriss - 2008-06-15 18:03:14 |
- Mówi ci coś wyrażenie ''potrzeba fizjologiczna''? - uniósł brew i wytarł dłonią język czując na nim smak liści - I nie jesteś moją matką, ani żoną, więc co cię tak irytuje w moim znikaniu, co? - spytał i podszedł do jeziorka. Przejrzał się w tafli wody jak w lustrze poprawiając grzywkę. |
Erith - 2008-06-15 18:04:58 |
'Przepraszam tylko zapytałam' |
Neriss - 2008-06-16 15:05:01 |
- Oj, no dobra, przepraszam - wywrócił oczy i westchnął - mam po prostu zły humor od rana, to tyle - powiedział i zaczął mieszać palcem w wodzie. |
Erith - 2008-06-17 08:08:58 |
' Co sie dzieje?' |
Neriss - 2008-06-17 12:50:31 |
- Nic - westchnął - Tylko... - spojrzał na nią - obawiam się, że nie mam pojęcia jak wyjść z tego lasu - powiedział i znów spojrzał na taflę wody. |
Erith - 2008-06-17 15:39:58 |
"eh no ja też nie wiem jak z niego wyjsc' |
Neriss - 2008-06-17 15:52:18 |
Odetchnął z jakąś taką ulgą czując objęcia Erith i spojrzał na nią. |
Erith - 2008-06-17 15:56:01 |
'Nie jestem zła, nie mam o co być zła, mogłam przecież równie dobrze znalesc sie tutaj sama... a pozatym moglismy tutaj wogole nie trafic moglibysmy juz nigdzie nie trafic' |
Neriss - 2008-06-17 18:15:03 |
- Taa... w sumie masz rację - przyznał Kalel i podniósł się. Pogłaskał dziewczynę po głowie - Jesteś w porządku - uśmiechnął się. |
Erith - 2008-06-18 06:59:40 |
'NAprawde i nie wkurzam Cie juz??" |
Neriss - 2008-06-18 07:49:34 |
- nie wkurzasz mnie - powiedział, ale brzmiało to tak jakby zapomniał dodać ''no, może czasami''. Potem uśmiechnął się jak nieuświadomiony idiota i złożył dłonie w geście modlitwy. Chyba chciał wyglądać jak ten aniołek na choince. |
Erith - 2008-06-18 10:03:23 |
Zasmiała się |
Neriss - 2008-06-18 13:20:29 |
Zaśmiał się i przestał się wygłupiać. |
Erith - 2008-06-18 16:47:54 |
'nie wiem co teeraz proponujesz??' |
Neriss - 2008-06-18 17:28:58 |
- idziemy dalej? wracamy..? - zrobił głupią minę w stylu ''o nie'' - albo błądzimy w nieznanym kierunku. chociaż biorąc pod uwagę, że nie wiem gdzie jesteśmy to opcja trzecia jest najwłaściwsza. |
Erith - 2008-06-18 18:13:56 |
'dobrze wiec chodzmy' |
Neriss - 2008-06-18 18:16:20 |
Wziął ją za rękę i biorąc swoje graty ruszyli w dalszą drogę, gdzieś przed siebie. |